Nie da się zaprzeczyć, że słońce jest nam niezbędne do życia i prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu.
Pod wpływem promieniowania słonecznego dochodzi do syntezy witaminy D w naszej skórze, a odpowiednia ekspozycja na słońce w okresie od maja do października może pokryć nawet dobowe zapotrzebowanie na witaminę D.
Jednak „co za dużo, to niezdrowo” i długotrwałe przebywanie w pełnym słońcu, bez aktywnej ochrony przeciwsłonecznej, może się skończyć dotkliwymi oparzeniami słonecznymi.
Czym jest oparzenie słoneczne?
Oparzenia słoneczne powstają pod wpływem promieniowania ultrafioletowego, głównie UVB, gdy ilość promieniowania docierającego do naszego ciała przekracza zdolności ochronne melaniny – pigmentu odpowiedzialnego za barwę naszej skóry. Skóra staje się mocno zaczerwieniona, rozpalona, wrażliwa na dotyk, piecze, swędzi, a przy oparzeniach drugiego stopnia może nawet dochodzić do powstawania bolesnych pęcherzy.
Z łagodnymi oparzeniami słonecznymi można poradzić sobie nawet domowymi sposobami lub preparatami dostępnymi w aptece, z poważniejszymi oparzeniami (drugiego i trzeciego stopnia) należy wybrać się do lekarza.
Najważniejsze, aby w każdym przypadku działać szybko, jak tylko pojawią się objawy zaczerwienienia.
Co na oparzenia słoneczne? – preparaty z apteki
Podrażniona słońcem skóra w pierwszej kolejności powinna zostać schłodzona i przemyta letnią wodą, a następnie dobrze nawilżona. Do nawilżania oparzonej skóry doskonale nadają się balsamy i kremy o lekkiej konsystencji, pianki, żele, preparaty w sprayu dostępne w aptekach.
Warto wybierać preparaty hipoalergiczne i do skóry atopowej, aby nie narażać skóry na dodatkowy stres.
Skuteczne żele i kremy na oparzenia słoneczne znajdziesz na https://www.doz.pl/apteka/k4893-Oparzenia_sloneczne
Należy unikać nakładania tłustych i gęstych maści na oparzenia słoneczne, ponieważ hamują odprowadzanie ciepła z oparzonych miejsc, co nasila ból i utrudnia gojenie.
Wybierając preparat na oparzenia słoneczne, warto sięgnąć po środki zawierające w swym składzie takie substancje jak:
- D-pantenol (prowitamina B5),
- alantoinę,
- kwas hialuronowy,
- aloes,
- oleje roślinne (kokosowy, arganowy, z awokado, macadamia, masło shea, masło kakaowe),
- witaminy A, E, F,
- bisabolol,
- ekstrakty z żywokostu, rumianku, nagietka.
Substancje te mają działanie chłodzące, regenerujące, nawilżające i natłuszczające, przywracają barierę lipidową, łagodzą ból i swędzenie skóry. Warto wspomnieć, że szczególnie wysoką skutecznością w leczeniu oparzeń, ran i podrażnień skóry wykazują się panthenol i alantoina.
Domowe sposoby na oparzenie słoneczne
Poza skutecznymi preparatami z apteki, na oparzenia słoneczne możemy zastosować sprawdzone domowe naturalne metody. Domowe sposoby wprawdzie nie uleczą poparzonej skóry, ale złagodzą objawy oparzeń, przyspieszą gojenie i przyniosą ulgę. Oto sześć najbardziej skutecznych domowych sposobów na oparzenia słoneczne.
- Chłodny prysznic
W pierwszej kolejności należy schłodzić oparzone miejsca. Ulgę przyniesie kąpiel w chłodnej wodzie. Trzeba pamiętać, że kąpiel zaczynamy od letniej wody, a dopiero po paru minutach temperaturę wody możemy nieco obniżyć. Woda powinna być chłodna, ale nie zimna, aby nie narazić się na szok termiczny i dodatkowo nie uszkodzić podrażnionej skóry.
- Miód
Miód znany jest ze swoich właściwości bakteriostatycznych i przeciwzapalnych. Na skórę działa łagodząco i regenerująco, przyspieszając gojenie podrażnień. Na oparzenia pomoże okład z gazy nasączonej miodem.
- Kefir, maślanka, zsiadłe mleko
Okłady z chłodnego zsiadłego mleka to znany i sprawdzony sposób naszych babć na oparzenia słoneczne. Do tego celu świetnie nadają się również jogurt, maślanka czy kefir, pod warunkiem, że są bez dodatku cukru. Produkty te doskonale „wyciągają” ciepło z oparzonych miejsc, a dzięki zawartości białka i witamin, regenerują i nawilżają uszkodzony naskórek. Aby poczuć ulgę, wystarczy kilkukrotnie posmarować nimi poparzone słońcem miejsca, za każdym razem pozostawiając je na skórze na kilkanaście minut.
- Surowe białko jajka
Białko jaja kurzego zawiera substancje (m. in. lizozym) o działaniu bakteriobójczym, antywirusowym i przeciwzapalnym. Aby przyspieszyć gojenie się oparzonych miejsc, należy posmarować gazę roztrzepanym lub ubitym białkiem i przyłożyć na zmienioną chorobowo skórę.
- Ocet jabłkowy
Naturalny niepasteryzowany ocet jabłkowy znany jest z wielu dobroczynnych właściwości. Między innymi dzięki zawartości flawonoidów, jest naturalnym środkiem antyhistaminowym, dodatkowo o działaniu zbliżonym do niesteroidowych leków przeciwzapalnych. Okład lub kąpiel z dodatkiem z octu jabłkowego przyniesie ulgę oparzonej skórze, przywróci jej naturalne pH i zapobiegnie rozwojowi stanu zapalnego.
- Siemię lniane
Wystudzony kleik z siemienia lnianego przynosi natychmiastową ulgę poparzonej skórze. Wystarczy 5 łyżek ziaren lnu zalać 3 szklankami wody, gotować około 15 minut na wolnym ogniu, wystudzić, a następnie nanieść na skórę. Po wchłonięciu się kleiku, czynność należy powtórzyć kilkukrotnie.
Inne znane domowe sposoby to:
- okłady z naparu z nagietka, rumianku lub oczaru wirginijskiego,
- kąpiel w wodzie z dodatkiem płatków owsianych lub mąki owsianej,
- smarowanie skóry świeżo wyciśniętym sokiem z liści żywego aloesu,
- okłady z kwasu borowego,
- przykładanie plastrów schłodzonego świeżego ogórka zielonego,
- okłady z pasty z mąki ziemniaczanej i wody lub z soku z surowego ziemniaka,
- smarowanie skóry wodą z dodatkiem olejku z mięty pieprzowej,
- maseczki z dodatkiem nierafinowanego oleju kokosowego lub masła shea.
Artykuł sponsorowany.